Lodowaty chłód, Grenlandia, A Ja - bez płaszcza stoję, Ty - codziennie przynosisz i okrywasz mnie nim.
Nie dziękuje, bo raczej nic nie oczekuje, Może wydaje Ci się, że rezygnuje? Jakoś się w sobie ewakuuję, Niby się nie przejmuję, W głębi duszy katuję.
Kim jestem? Czym jestem? Dokąd zmierzam?
Jest coś ciężkiego, niby kamień? Nie, prędzej głaz, przygniata mnie.
Moja mapa, Twoja mapa, Nie widzisz tego, Co jeśli mnie też coś omija? Mów do mnie, tłumacz mi, świat widzę ja - moje oczy, świat widzisz Ty - Twoje oczy, Ten sam świat, czy inny? Powiedzże mi!
a ja widzę coś istotnego ukrytego pod słowami... poszukiwanie siebie ... zdarza się dosyć często w dzisiejszym " rozpędzonym świecie" jakoś bliski mi ten wiersz Pozdrawiam
Bijące Serce! Daj się 'okryć', ale nie przykryć' ..... Wizerunek Twój powinien wyrazić Twoją autentyczność... Kim jesteś ? Tylko Ty wiesz.... Nie wszędzie jest Grenlandia..są też ciepłe ..kraje....