Leżał na drodze Sam Taki biedny, zapłakany jak podeptany Samotny Głodny Tulił się do ziemi i płakał W rękach ściskał kamyczki i liście Dlaczego ? dlaczego wołał przez łzy Stracił wszystko w sekundzie Trąba powietrzna Tyle lat pracy na nic Nie ma gdzie iść Jak dalej żyć jak żyć krzyczy resztkami sił ! Serce nie wytrzymało bólu Dzisiaj leży pod ziemią Spokojny Już dobrze...
Ale się wzruszyłem....Dlaczego to życie takie czasem bywa zdołowane ? Ale to dlaczego nie zna odpowiedzi ............. Brawo Kasiu ! :)))) Miłego wieczoru :))))