Menu
Gildia Pióra na Patronite

Lesie przeklęty!

Lesie przeklęty! Jak wrota piekieł roztwarty!
Wchłonąłeś już niejeden polski mundur - siłą z rąk wydarty!
Niechlubnym jest tobie historia wieszczem -
- Ziemia zbrukana więcej krwią niż deszczem,
Groza płynie żyłami twych szarych konarów -
- Tyś jest kwintesencją mej Polski koszmarów.
W wiosenne godziny, gdy pąk masz rozwijać -
- Dziś po dziesiątkach lat - znów pragniesz zabijać.
Od łez, choć wilgotne, blade Twe oblicze -
- Sucha ziemia tylko, a pośród niej znicze...
Przykryłeś już raz - honor nasz - gruzem i popiołem.
Dzisiaj skatowany naród znów cierpi pospołem.
Otuliłeś na powrót Polskę czarnym kirem -
- Przykryjesz jak niegdyś tragedię - czarnym żwirem.
Runął orzeł biały - w gąszcz - w jednej chwili.
Mieli oddać hołd i wrócić. Już nie powrócili.

596 wyświetleń
12 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!