Lepiej w modłach złożyć rączki niż sprzeniewierzyć obrączki
***
Lepiej żyć ze swoim panem niż zadać się z donżuanem
***
Lepiej mieć czarne podwiązki niż rozbijać cudze związki
***
Lepiej pietruszkę hodować niż z cudzym mężem całować
***
Lepiej mieć dziurę w surducie niż znaleźć majtki na drucie
***
Lepiej zatańczyć kankana niźli za męża mieć chama
***
Lepszy facet naturalny niż wyimaginowany
/lepieje - różności czyli groch z kapustą/
Lepiej nie pić dużo wódki niż ponosić później skutki
***
Lepiej ulepić bałwana niźli smucić się od rana
***
Lepiej głową sięgać chmury niż zadzierać nos do góry
***
Lepiej spsocić i żałować niźli innych wciąż dołować
***
Lepiej z wędką iść na płotki niż dawać powód do plotki
***
Lepiej do spowiedzi latać niż się z Palikotem bratać
***
Lepiej kupić mak w Biedronce niźli szukać go na łące
***
Lepiej uczciwie pracować niźli po nocach buszować
***
Lepiej ulepić śnieżynki niż pełnić rolę pacynki
***
Lepiej mieć rozumu w miarę niż wierzyć w lipne medale
***
Lepiej notą nie szarżować niż potem nocą zdejmować
* Lepiej, inaczej lepiuch – krótki, jednozdaniowy, często nonsensowny, groteskowy wierszyk, standardowo składający się z dwóch wersów. Wynalezienie tej formy przypisuje się Wisławie Szymborskiej, natomiast nazwę temu gatunkowi nadał jej sekretarz Michał Rusinek.
Pierwszy wers zaczyna się słowem "Lepiej", a drugi "niż lub "niźli". Standardowo, każda z obu linijek lepieja zawiera 8 sylab.
a się działo ;) fajnie, że Wam się spodobało i próbowaliście polepić ;)
Marcinie Krysia ma rację "w" się nie liczy jako sylaba, ale już np."i" tak...każdy z Was był blisko, a ostatni Krysi jest idealny :) przepraszam, że dopiero dziś odpisuję...