Menu
Gildia Pióra na Patronite

Lecę...

Lecę do ciebie
Tyś w otchłań zaklęty
Choć jest jak nam jak w niebie
To czas nasz przeklęty

Lecę na skrzydłach
Miłości szalonej
Wiem, że mnie czekasz
W uliczce zamglonej

Lecę wśród nocy
Błyskawic i grzmotów
Gdy już dolecę
Chcę, żebyś był gotów

Lecę na oślep
Nad lasem i rzeką
Wiem, że do ciebie
Już nie jest daleko

Lecę do ciebie
Nieważne godziny
Niech czas sobie płynie
My się nie biedzimy

Lecę i lecę
Za chwilę przybędę
Usiądę na troszkę
Przy tobie pobędę

***

A potem polecę
Na powrót do domu
Przycupnę w kąciku
Załkam po kryjomu

A później polecę
Do domu z powrotem
Chcę być twoim szczęściem
A jestem kłopotem.

Zapomnę latanie
Osiądę gdzieś stale
Choć znałam cię chwilkę
To lepiej niż wcale

/Joanna/

63 525 wyświetleń
347 tekstów
60 obserwujących
  • Nutka67

    11 August 2010, 23:46

    Jacku, ciekawe spostrzeżenie. Czy można być romantycznym i rozsądnym jednocześnie? Jane Austen napisała przecież w 1811 r. powieść pt. "Rozważna i romantyczna", czytamy w niej, że romantyzm i rozsądek powinne się uzupełniać... Dziękuję za przychylność.
    Gejszo, dziękuję. Masz rację; w życiu liczą się chwile. Tobie też życzę najwięcej tych pięknych.
    Marko i Tobie składam podziękowania.
    Pozdrawiam Wszystkich razem i Każdego z osobna.

  • marka

    11 August 2010, 16:12

    Bardzo melodyjne, to jak szum motylich skrzydeł.
    pozdrawiam cieplutko i ...
    Gratulacje, no i plusy
    Marka

  • Nutka67

    11 August 2010, 07:37

    Dziękuję Marcinie, jest mi bardzo miło.
    Pozdrawiam, miłego dnia.

  • Żelek

    11 August 2010, 01:10

    Cóż, mam ogromną słabość do Twoich wierszy...