L ubię chwile kiedy znów mogę drżeć będąc na odległość twojego oddechuA utostradą dreszczy grzmisz jak przy burzyT ęsknoty i pragnienia wplatam w szumiące strugi deszczu a tyO czom mym zmęczonym przywracasz śmiech kolor i blask...
Pryga Sylwia
Sylwia P.
Autor
29 July 2020, 07:19
Dziękuję, można się fajnie bawić słowami :)
28 July 2020, 21:57
F ajne. :)