Krzyczę w przestrzeń ; Potrzebuję cię ! Właśnie teraz gdy się Odwracasz patrząc nieufnie, Z wyrzutem….
Co ci zrobiłam ?! Dlaczego…? Czy ktoś zniszczył naszą Przyjaźń? Jedyne na czym mi zależało…
Byłaś mi najbliższa Zawsze gotowa aby mi pomóc, Wyciągałaś dłoń … Teraz ta dłoń zaciśnięta jest w pięść. Jak on mógł to zniszczyć? Mówiłaś , że to jest nieśmiertelne…
Dlaczego uwierzyłaś jemu ? Gdy mówił , że jestem okrutna , Nie liczę się z nikim Ranię , mając na twarzy uśmiech i publiczność przed , którą gram ?
Dlaczego mu uwierzyłaś Czy mnie nie znasz ... Czy nasza przyjaźń się nie liczy, Czy ja się nie liczę ?
Myślałam , że zasługuję na Trochę więcej, Choć wysłuchanie !? Nie nawet tego mi odmówiłaś.
Czegoś się nauczyłam , Dla mnie nie ma przyjaźni Nie ma zrozumienia Jestem tylko wyrachowaną bestią .
Krzyczę w przestrzeń Usłysz mnie ! Pomóż! Wysłuchaj! Po prostu mi zaufaj Krzyczę do CIEBIE!