Menu
Gildia Pióra na Patronite

To nie łzy

kryształowe krople rozwijające ścianę bólu
marznę w szarej starej komnacie
i pewnie już tu ostanie moja zagubiona dusza
pośród blasku ciszy
odbija się każdy spadający kryształ
szukający iskry zrozumienia

czas nic nie zmienia i ja nie chcę zmieniać serca z lodu nie rozbija Amora strzały
jedynie jeden prawdziwy kryształ

by przejść na drugą stronę trzeba zapłacić
czym odkupię swój cień
który może w myślach prochu
obróci się w życie

I tylko marznę w gluchej już komnacie błagam o godną śmierć nie życie

24 006 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
  • 10 November 2015, 00:54

    Ponury masz nastrój o tej godzinie. Pora sprzyja takim refleksją.