Lato pachnie czekaniem
Kruszysz się we mnie dobrocią
jak chleb łamany palcami
smakujesz jak woda ze studni
czerpana kubkiem dłoni
pachniesz skoszoną łąką
sekretnych ziół mieszankami
i choć jesteś tylko wspomnieniem
wciąż mówię przez sen do ciebie
zostawiam drzwi uchylone
by usłyszeć echo twych kroków
gdy idziesz beze mnie do nieba
schodami gasnących promieni
137 934 wyświetlenia
1393 teksty
282 obserwujących