Menu
Gildia Pióra na Patronite

Krótka Historia Kajtka

Ton surowy zawsze znosił.
Słowa jego,
poważnie nigdy nie brano.
Chłopcem na posyłki się stawał.
Tylko stopnie określić go musiały.
Bo najprościej takiego pokochać.
Choć lista jego znaczenia,
krótka nigdy nie była.

Ciekawy świata był zawsze.
Sam człowiekiem nauczył się być.
Co wypomnieć każdemu może.
Kto chybić tylko potrafi.

Wyraz szczerości ważny dla niego się stał.
I pytań wiele zadawał.
By poznać lepiej otoczenie,
w którym się chował.
Ale miłości nikt nie chciał tłumaczyć.

Więc znikał z normalności notorycznie.
Bo zrozumieć chciał.
Na czym polega ta trudność uczucia?
Pytał się każdego przechodnia.
Czy w tej chwili są zakochani?
Choć odpowiedź oczywista była.
Bo wyglądali dość marnie.

To nie powstrzymało Kajtka od poznania prawdy.
Sam światu pokazać chciał.
Na czym polega źródło uwielbienia.
Czy warto kochać kogoś bez granic.

Teraz leży na trawie,
marząc o kochaniu bez miary.
Za trudne zadanie się stało.
Bo odpowiedzieć na pytanie,
nadal nie potrafi.

85 wyświetleń
2 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!