Kropelkami zapomnienia
Kropelkami zapomnienia
leczę nadwrażliwość
zapominam na chwilę
że można lepiej żyć
Przecież
Nigdy nie było tam życia
za rogiem skonało
pomiędzy żalem a butelki dnem
w czyichś dłoniach przemilczałam
Strach niszczy moje oczy
zatapia je w mroku poprzednich lat
Jak głupiec pielegnuję nadzieję
każdy oddech kiedyś mija
Przecież
za bezcen oddałam
swoje ciało i krew
i duszę
Nie każdy tak ma.
24 451 wyświetleń
281 tekstów
2 obserwujących
Dodaj odpowiedź 26 August 2017, 21:48
0 Dziękuję, ostatni, to ostatni, można pomijać :). Jednak ma on dla mnie pewne, ważne znaczenie; jeszcze raz dziękuję.
Odpowiedź 26 August 2017, 21:34
0 Piękny, wymowny wiersz. Czytałam kilka razy i nie mogę przestać...choć...szczerze ? pomijam ostatni wers.
:)Odpowiedź