Menu
Gildia Pióra na Patronite

"Aniele"

Krew,
mieniąca się purpurą
kapie wolno z mojej szyi.
Ból przeszywa
moje ciało.
Tracę nad nim kontrolę.
Upadam.
Słyszę głośne charczenie,
które wywodzi się z mojego
rozszarpanego gardła.
Brak mi śliny.
Brak mi krwi.
A jednak
pomimo bólu
jestem a euforii,
i to tylko ona
utrzymuje mnie przy życiu.
Bo widziałam anioła
Anioła o bladej skórze
i czerwonych tęczówkach.
Anioła od którego bił chłód.
Krwawego anioła.
I jeśli umrę,
to umrę spełniona.
Umrę w objęciach
mojego anioła.
I choć trafię do piekieł to
nigdy nie pożałuję
tej śmierci.
Bo to tylko ona była wartościowa
w moim szarym życiu.
Ostatnim tchem chcę powiedzieć:
Kocham cię,
mój wybawco,
krwawy aniele,
wampirze!

7652 wyświetlenia
35 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!