Miłostka / KG
Kością mi w gardle
miłość ta stanęła
Odbiła się echem
…potem odfrunęła
Jak drzazga się wbiła
toksycznie zatruła
Pod paznokciem siedziała
…potem odpłynęła
Ciężarem serce ugniotła
oddech mój zabrała
życie popsuła
…potem uleciała
Nie potrafiła kochać
okazywać rozczuleń
nie była połową Anioła
więc nie warta przytuleń
Myślałem że jest wszystkim
w miłości niezbędnym
teraz jest już nikim…
…kwiaty dawno powiędły
04.2015
Autor
11 626 wyświetleń
79 tekstów
0 obserwujących
Dodaj odpowiedź