Menu
Gildia Pióra na Patronite

Na skrajach błękitu

Kolory nieba twych oczu
błękitnieją szczęściem
od poranku uśmiechów
wbrew niepogodom
malują przechodniom radością
ścieżki przypadkowo spotykanych spojrzeń
rozkwitając codziennym szarówkom
świeżym słońcem
prosto od wiosny
na wskroś smutkom
drogom zieleni naprzeciw
nagłym spełnieniem
w oczu mgnienie
chwilom za szybko
by trwać
za późno
by nie powrócić
gdy świtem czerwieni
innych ust
zapachnie znów
tym samym porankiem
twej tęsknocie
jakby drogom w jesień
spóźnić się znów
o jeden uśmiech
nim zachodem ucichniesz
u progu wieczora
lustrzanym chłodem wspomnień
w księżycową melancholię
słońc odbitych cieniem
w poświacie łez
jakby pamięć
była tylko ciemną stroną
zamkniętych powiek
w sny o błękitach
zgubionych szczęść.

89 620 wyświetleń
1386 tekstów
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!