Kolejny dzień Popołudniowy blask Na firankach lśni Może to się śni? Nic nie cieszy mnie Ktoś puka do drzwi Nie otwieram ich Przecież to nie Ty Kwiaty mniej pachną Zwiędły kolor ich Tak bardzo przykro im Tak bardzo przykro mi Zamyknąłeś serca drzwi Już nie otworzysz ich Kruchość życia... Na szybie łza...niech płynie A z nią ja...cisza w Nas
11.02.2021 16:05