Samotne Świeta
Kolejne Święta spędzę samotnie.
Szukając w blasku lampek Twej twarzy.
Bez pocałunków pod jemiołą,
Uściśnięć dłoni,
Prawdziwych życzeń.
Byśmy szczęście sobie nawzajem dawali.
Zabraknie wspólnej krzątaniny w kuchni.
Blasku naszych bombek na świrku.
Włożę maskę radości na twarz,
By nikt nie odkrył że tęsknię.
Utonę w gwarze pustych słów.
Spoglądając na nakrycie dla gościa.
W myślach utonę w cichym marzeniu,
Śniąc na jawie, o prawdziwych Świętach.
Gdy siedzimy przy stole, w gorącą zimową noc
Rozmawiając o niczym, czując magię Świąt.
6459 wyświetleń
65 tekstów
4 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!