Menu
Gildia Pióra na Patronite

Innego końca nie bedzie...

Kochany mój! Z sił opadam, jak orzeł
któremu życie połamało skrzydła,
który piskląt swych odnaleźć nie może.
Upadam w sidłach…

Miotam się, jak ptak schwytany w niewolę.
Za szkłem martwym słońce w niebo się wzbija.
Na cóż mi klatka złota i mdłe stroje?
To mnie zabija!

Nie mam już siły… Upadam w bezruchu.
Oczy martwe wciąż tęsknią do słońca.
Już nie będzie (ta myśl kłębi się w duchu)
innego końca…

16 935 wyświetleń
143 teksty
58 obserwujących
  • Lilyan

    7 August 2012, 19:11

    Bardzo piękny, lecz smutny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.

  • essima

    7 August 2012, 18:40

    nie musi być inny, ten jest najlepszy!

  • Seneka 18

    7 August 2012, 18:28

    Smutno tak jakoś się zrobiło...