Opowieść o normalnym człowieku
Kochał
Lubił pieścić owalnie piersi
Uwielbiał wargami zębami
Wydłużać w hen hen sutki
Okazywał sprawiedliwość złu
Pasjami rzeźbił z przemocy
Siność pod oczami na żebrach
Fiolet na plecach pośladkach
Bywało że potrzebował
Czepić się wiatru
Odlecieć
W końcu dał się ponieść
Zaczął pisać wiersze
Autor
297 747 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Dodaj odpowiedź