Kocha czy nie kocha ? Pytam uschniętej róży, niebywałe ! Coś chyba poszło nie tak, ale co tam, Właśnie zmierzasz w moją stronę. Udam, że nie widzę, spojrzę na drzewo. Pamiętasz ? Przy pierwszym mijaniu Kos radośnie wokalizował swą pieśń. Dziś leży martwy pod tym drzewem. Śnieg go przysypał, pies osikał, To chyba dobry powód, by w końcu zagadać.
Przemku .... Najpiękniejsze chwile przychodzą niespodziewanie, bez zbędnego przygotowania. Przez zachwycone widokiem oko wdzierają się do serca i moszczą sobie cieplutkie posłanie. Takich chwil już nie zapomnisz, wrośnięte w pamięć będą łaskotały wnętrze wspaniałymi wspomnieniami. A Ty wyciągając z pamięci te perełki popatrzysz, uśmiechniesz się do nich i umościsz je z powrotem w zakamarkach serca, By wzrastały z doświadczeniem i mądrością...
a dziś ja Tobie życzę ...optymizmu i wiary w siebie...:)
miłości,potężnej , co to spać nie daje i świat przewraca do góry nogami....:)
...a przede wszystkim odwagi, jeśli Twój ostatni wiersz jest odzwierciedleniem Twojej rzeczywistości, radzę Ci odważ się wobec tej dziewczyny....:) o uczucia warto zawalczyć, jeśli warta jest tego, zawalcz...:) choćby dlatego, żebyś nie miał potem wyrzutów zmarnowanej szansy...:)
...pozdrawiam Cię serdecznie , powodzenia Przemuś...:)
nie wolę, to taki odruch – ups, patrzy się na mnie – wzrok na drzewo ; D wiesz, że szukam kreatywnej i do tego jeszcze ma nieśmiałość, więc mijanie się to jedyna rozrywka ; >
Nie pozwól, by Cię mijała- w końcu znajdzie się ktoś, kto wskaże jej inną ścieżkę- wtedy już nie będzie szans, a zostaną wyrzuty- czemu nie spróbowałem...i dlaczego wolisz oglądać drzewo? ;] W kobietach wzrasta zaineresowanie, gdy widzą wzrost zaineresowania ;]