Koncepcja istnienia

"ja przecież
tylko i po prostu
jestem"

Wymowne te słowa...

Tak Agnes. Oby. Pogadam z kaprysem. Może się uda ;)
Dzięki że jesteś :)

Ja osobiście nie myślę, tylko myśli mną się wyręczają.
Miło Cię czytać. Pozdrawiam :)

Bardzo dobry.
A co myślałaś?

Lee tzn?

O , kurde...

Wiem Michał. A i zmuszać nie umiem :)
Alice cieszy mnie, że coś tam dostrzegłaś ;)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze :)

Dobry;)

Mnie ciężko zmusić do mówienia. :)

Szkoda Michale, że jako przedstawiciel płci męskiej, nie przedstawiłeś swojej. Ciekawe czy byłaby inna ;)
Kasiu tęsknotę zaspokaja tylko obecność, a żywioły... no cóż stajemy się nimi. Czasem ;)
Dziękuję za słowa komentarza i pozdrawiam :)