Tak, mimo że mam zaledwie 18 lat to widzę, że dzieci teraz chcą tylko pić i palić. Nie chcą bawić się już w takie beztroskie zabawy, które mogłby im dać odrobinę radości i wspomnień. Dobrych wspomnień.
Masz rację, aczkolwiek jak tak patrzę wokół siebie, a mam blisko domu szkołę, podstawówkę i gimnazjum, zastanawiam się, czy te nowe pokolenia to na pewno na bajkach wychowywane były, czy może na czymś innym... ;)