Kiedy...
kiedy opuszki palców dłoni
rozczeszą niecierpliwość najeżoną
a dusze zatańczą na parkiecie
z jedwabnych prześcieradeł
- tango dla nas stworzone
to nie będzie przypadek…
kiedy złożysz
wilgotne pieczęcie pocałunków
zawiesisz nade mną błękit
którego tak intensywnie szukam
i weźmiesz, co najbardziej moje
i kiedy chwila
zwilgotnieje od wzruszeń
poproszę…
- uszczęśliwiaj mnie powoli…
Autor
21 279 wyświetleń
183 teksty
42 obserwujących
Dodaj odpowiedź 5 May 2012, 14:34
0 Dobrze się czuje tutaj... Dziękuje za nowe hobby - rozumienie Ciebie, ot co, po prostu...
Odpowiedź