Menu
Gildia Pióra na Patronite

prośba

kiedy w chłodnym spojrzeniu
stopnieje wspomnień szron
nie przychodź pod mój dom
w bolesnej kosa pieśni
i nie nie nadawaj imion
nienarodzonym snom

a gdy płacząca wierzba
zakryje nasze oczy
zieloną wiosny mgłą

wróć jakby czas nie istniał
pod skaleczony dąb
i zabierz mnie jak dawniej
na konwaliowe ścieżki

137 933 wyświetlenia
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    4 May 2017, 11:39

    Bardzo Wam dziękuję za tyle ciepłych słów, w taki zimny ranek w sam raz;))
    Panowie, ja sama mu zazdroszczę czasami;)
    Miłego dnia i reszty tygodnia:)

  • Adnachiel

    30 April 2017, 21:57

    Ja też zazdroszczę i aż z tej zazdrości posadzę nowy dąb, przy którym będę na Ciebie czekać.
    A tymczasem, znów w zachwyt mnie wprawiłaś Madame.
    I jednak zdołałaś usprawiedliwiać dni nieobecności :)
    Dziękuję.
    Dobrej nocy i błękitnych snów :)

  • 30 April 2017, 17:52

    Madź, jesteś tak niesamowita, że... czasem MU zazdraszczam przeokrutnie. ;)
    Miłego dnia. :))

  • zapach_bzu

    30 April 2017, 13:36

    "Skaleczony dąb" - tak bardzo trafia w serce...
    Nigdy nie rezygnuj z pisania.
    Świat by wiele na tym stracił.
    Pozdrawiam Cię niedzielnie.

  • 30 April 2017, 08:52

    Świetny. Ostatni wers pierwszej zwrotki mnie zachwycił najmocniej
    pozostałe dotrzymywały mu kroku
    jakby były z tej samej melodii.
    Pozdrawiam.
    Udanego weekendu;)