Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dedykowane A. miłości prawdziwej...

Kiedy spotkamy się,
w objęciach miłości utonę
i wnet Cię usłyszę,
gdy szeptem wypowiesz,
nie jesteś sam...
Bo powodów mam wiele,
by wyśpiewać z radości,
nie kryjąc wzruszenia pieśń,
o spełnionej miłości.
I wodząc na pokuszenie
wzrokiem pełnym zamysłów,
delikatnie pieść duszę moją
atramentem zmysłów,
bo nie oddam Cię, nikomu...
Dziś łza szczęścia,
co imieniem Twym się zowi,
jak dar najpiękniejszy,
jawi się na policzku moim.
Rozbudź więc pożądanie,
by w pamięci pozostało,
a uskrzydlając marzenia,
uwiedź i ciało...

8402 wyświetlenia
97 tekstów
7 obserwujących
  • Pechowa_

    31 December 2012, 10:12

    Wspaniały wiersz.... :)

  • misiek45

    30 December 2012, 23:27

    Piękny wiersz i delikatny-pozdrawiam:)