Kiedy patrzę na tę najpiękniejszą ze wszystkich róż, moje serce i moje oczy otwierają się by ujrzeć jej całe piękno oraz by radość i ciepło wypełniły me wnętrze. Nie myślę wtedy o tym co złe było lub będzie a o tym co piękne jest. Wtedy też dostrzegam więcej szczegółów tworzących jej piękno i nie mogę wyjść z zachwytu, Boga i Matki natury, że właśnie mi dane jest oglądać to piękno.