Kiedy niespokojne dłonie wszystkie zmysły budzą i usta spragnione gorącym oddechem iskry dookoła z rozpalonych ciał rozsypują sex shopa z sianem płonie a strażak na...urlopie
Od namiętności gorętszej niż lawa smoła z kotła kipi i szatan zaciera ręce bo echo odgłosów dziwnych przez całą wieś wędruje budząc w ludziach grzeszne żądze i domysły... światła gasną za oknami kiedy w korowodzie uniesień sąsiedzi za nami nieśmiało czynami podążają....
Ale ty kochaj mnie... kochaj naszej sex shopy i tak nikt nie ugasi.
Julka.
*dedykowane niezmiennie... P i moim.... Łobuziakom Pani Profesor...też :):)
W każdym towarzystwie...Ktoś...zimną musi mieć...głowę :):):) A moja sama wiesz....od świtu do nocy ...płonie, taka zakręcona z wiadomego powodu...jestem :):):)
Na kolankach jutro przyniosę Ci bukiet najpiękniejszych róż, bo kawusię to chyba Tirem musiałabym...przywieźć :):):):):)
Agnieszko i za to...kocham te..." wieś "...:):):):):) lepiej ...żyć, niż udawać, że ...żyjemy, lepiej szczerze kochać, doznając miłości, niż pływać w nieskończonych ...miłostkach. Ale przecież Ty to...wiesz...:):):):) buziaki Kochana
Grażynko...miasto...to taka większa...wieś....:):):) wścibskich i plotkarzy więcej, co to w okna po zmroku szybciej..zaglądają :):):) Ale nasza szopa dobrze będzie " ogrodzona" :):):):):)
Artur, a Ty się nie uśmiechaj, przecież...wiemy :):):) co wiedzieć winnyśmy :):)
Ależ ja tu też uzględniona i myślę, że z sex shopy będę zadowolona ;) jednakże nasz Arturek szopę buduje nam w mieście i zbiera serca niewieście, hurtem ;)
No co Ty...Artur...przecież My wczoraj telekonferencje miałyśmy...2 godziny...i żaden..." zbój" nam nie przeszkodził :):):) A szopa...dopóki wszystkie się w niej nie zjawimy...stać będzie...i nie zapłonie..:):):):):) A o zdradzie nawet nie myśl...:):):):)
Świetny Aniu... to jest TWÓJ...komentarz..wierszem...zapisany :):):):) i dlaczego tak sporadycznie cieszysz nas...tekstem ...równie pięknie.... żartem zapisanym ...? :):):) Łobuziaro Ty jedna...chyba na dywanik Cię...wezmę :)::):) chociaż ja nie Twój...dyrektor :):):):) tylko... królik...szary...:):):):)