Kiedy miłość umieranie spadają liściez drzew
Kwiaty upojone wiosnąwystawiają twarzeku słońcu
Kiedy miłość umierasiedzę na taboreciew nocyz kasztanową kulą w żołądkui kromką czerstwego chleba.
Marka
marka
Autor
31 July 2010, 21:48
Bardzo mi się podoba. Smutny taki i jakby mój...Pozdrawiam.
30 July 2010, 22:12
Kiedy miłość umiera...Krótko,prosto,bez zbędnych słów....
30 July 2010, 21:59
Subtelnie to napisałeś...