Menu
Gildia Pióra na Patronite

Prawa, lewa, lewa.. Prawa

Teksty z obrazami - Prawa, lewa, lewa.. Prawa - exsilentio
Prawa, lewa, lewa.. Prawa - exsilentio

Kiedy jestem smutny
Kolory mają smak listopada,
Chłód jest jeszcze bardziej okrutny,
A serce szepcze niźli gada.
Na oczach siada czasu rosa,
Kradnąc powiekom ich sekrety.
Smutek, jak śmierci zimna kosa,
Wycina śmiech i podniety.. .
Ten smutek dzisiaj chciałbym poczuć...
Szarością i błotem ucieszyć wzrok,
Chłód chciałbym zabrać głodnemu kotu,
A serce niech bije choć raz na rok.
W tej chwili choćby i myślenie,
Jak nazwać ból i wlaną barwę nocy,
Piekącym toczy się strumieniem,
A serce nie chce wcale skoczyć.
Przeczytaj to dokładnie w ciszy,
Zbadaj strukturę każdego słowa,
W tym czasie wewnątrz ja usłyszę
Milczącą miłość mojego Boga.
Jedynie ta przejrzysta nić
Jak most wiszący gdzieś w Nepalu
Pomaga krok za krokiem iść.
Po każdym czekam na kończący salut.
Nic się nie stało… coś tam, gdzieś..
Stos gorszych rzeczy człowiek zna.
Cóż.. Jednak ciężko pamięć nieść,
Popioły, którymi stał się świat.
Myślę, że przejdę szlak do końca.
Mam jeszcze przecież przy kim iść..
Ot, brakło nagle życiu słońca.
Wiatr tylko zerwał jesienny liść.

Quid Quidem

41 485 wyświetleń
573 teksty
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!