kiedy cię zniewolę szeptem który pieści kiedy cię rozbiorę z zaciśniętych pięści wtedy cię otworzę na miłosne pieśni wezmę to co moje zdrapię z twoich piersi
podzielę na dwoje erupcje law-dreszczy niech to będzie twoje wspomnienie do śmierci
Taki mi wychodzi podział i lecę- (gram iśpiewam) w oberka (chyba to oberek :-))