Końce świata
Każdy świat ma jakiś koniec,
Prawdziwy koniec świata.
Im zabijają brata,
A mój tonie.
A nawet wtedy, na własnych gruzach
Serce mi pęka za ich bratem.
Co się stało z tym światem?!
Wściekłość grzmi czarną burzą.
Ja już i tak w nim jestem niczym.
Zabijam życie czasem.
I ja za ich bratem płaczę!
Mrok kłami resztkę duszy ćwiczy.
Każdy świat ma swój koniec,
Więc o to dziś się modlę
By sierp zdeptały żółcienie modre.
Niech tym razem mrok spłonie.
Nie oddajcie im ani piędzi!
Nawet słonecznika ziarenka.
Nad nienawiścią jest miłość wielka.
Bóg wszystko uprządł i przędzie.
Quid Quidem
42 012 wyświetleń
581 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!