Menu
Gildia Pióra na Patronite

Cztery koguty

oszi3

oszi3

Każda władza drogą chadza. Media mówią precz z cenzurą!
A tu pozew - sądy murem. Wnet ustawę produkują,
wasza wola, wy dziś górą.
Niskie góry, płoną lasy ludzie poszaleli wczasy,
Media szumią tych do celi. W czterech murach się wybieli.
A kurniku są znoszone będą pączki winno słone.
Gdzie policja, krzyczy radio! Telewizja, pączki szambią.
Co za cyrki! Pączki tłuczą! Całą gębą w sejmie młócą.
Dziś w komendzie windows w błędzie. Każdy dzwoni na komendzie.
Poszaleli, poszaleli media zaklatkują wszędzie.
Na to wojsko nie pozwoli, ależ sądu wyrok boli.
Nie bój kota, nasze służby niszczą działem każde wrota.
Ministra mamy w kieszeni, kalorie medialne zniesiemy.
Ręka niech cię nie świerzbi, twoja matka cię otrzeźwi.
Co za jasna, co robimy? Przecież budżet nam ścinają.
Nie tak prędko, nie tak prędko my za jaja grubą ręką.
Co ty gadasz ty baranie! Wszędzie męty niesłychane!
Choć z nas silne, też są dranie. Nagle w mediach, już nagranie,
A ja mówię mi nie stanie. Gęby jak 4 litery! Co za szuje to wyprane!!
Wojna z garniturami się szykuje! Te medialne wredne pluje!
A tu sądy wnet napięte. Idźcie precz, media są święte.
Prezydenta niskie skłony, stoją wszystkie wielkie człony.
Więc przemowa była długa, niech postoją ich nie szkoda.
Dwa grubasy powiedziały, interesy się zesrały.
Trzeba działać, korpokracja wkrótce będzie tu inflacja.
Każdy niech prze w zło-te strony, cichutko czekać na melony.
Donaldinio, matko, świecie, grasz w zamkniętej toalecie!?
Zejdźcie z oczu cudni ludzie, bo was w net ostudzę zgubnie!
Miły panie prezydencie... Napisali rano wszędzie, że pan aniołem całym przecie.
NIE!!! Prywata krytykuje ja to wszystko tu wydoje.
Niech gadają, nikt nie słucha, pan i ta piękna mucha.
Jutro wolne, wino działa. Toaleta się zapchała.
A tu dzwon, głośno wyraźnie. Ksiądz Wacław znaki wysyła przepaśnie.
Ludzie, ludzie już przed gmachem! Bluzgi, jaja, zło tu sieją! Całe szambo z miasta leją!!!
Prezydent niewytrzymał: Dam! dam! obiecuje! ale won przeklęte gnoje.
Odwdzięczę się tym którzy dzielą, ja im dam! Spokój starym pierdzielom!!
Prawdy chłosty to nauka, jutro w mediach na tapecie, naukowiec w masce plecie.
Skąd te krzyki, coś się toczy?! Integracja, integracja bo nas chaos zje z nienacka!
Wojsko jedzie, są już wszyscy! Media prze-szczęśliwe wreszcie,
Szykuje się mega sensacja. Ludzie, ludzie gdzie jest nasza wspólna racja???!
Ni ma, ni ma wszędzie pluskwy! Są tu obcy radarowcy, sępy ale też fachowcy.
Nasze własne szambo przecie już od środka wszystkich gniecie.
Kto ogarnął!? bo ja nie! Kur♦a, orzeł którz to wie?
Siła Orła, Polak cały, niedzielony na kawały.

77 833 wyświetlenia
1185 tekstów
23 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!