Menu
Gildia Pióra na Patronite

między stacjami metra

karmisz mnie piersią
anielico z ułamanym skrzydłem
kolejny raz ulegasz ograbionym
wygłodniałym wędrowcom
to takie nieestetyczne
kiedy ktoś gubi twarz i duszę
szczególnie w pędzącym metrze

na pierwszej stacji
latający talerz z powszednim chlebem
głodni odfrunęli w nieznane

w porannym orędziu malujesz słowa
litość zapomni o naszej bluźnierczej nocy
jak niewidoma bogini klękasz przed obrazem

kto zamyka oczy aniołku
zostaje okradziony z własnego sumienia

27 447 wyświetleń
321 tekstów
7 obserwujących
  • sprajtka

    12 October 2019, 18:08

    Pióro masz dobre...możesz latać;)
    Lubię TWÓJ styl...