Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

miś Władimir i wróbelki cz.I

karmiły wróble misia
pchełki mu iskały
miód w dziobkach przynosiły
tulały i głaskały

a gdy już przekarmiony
znudził się ich miłością
pazury rozcapierzył
i tąpnął swą wściekłością

drży ziemia, gore niebo
spadają ptasie gniazda
nad lasem zaświeciła
czerwona wroga gwiazda

ginie ptaszyna, jej pisklęta
serce wyrywa się spod skóry
zły niedźwiedź jednak nie ustaje
patrzy i ostrzy wciąż pazury

orły łatwo się nie poddają
dziobią misia, choć giną same
oddają życie za ptaki w lesie
również za wróble rozpasane

a wróble w szoku, przerażone
zaczęły coś dziobami ględzić
i radzą pod dachami w cieple
jak misia bardziej nie rozsierdzić

choć opieszale, pomagają
ratują skrzywdzone ptaszki
czyżby wróbelki nie wiedziały
jak kończą się z misiem igraszki?
(A.Sz)

57 052 wyświetlenia
468 tekstów
17 obserwujących
  • 3 March 2022, 22:26

    Świetny wiersz, napisany w konwencji bajkowej, niestety bajką nie jest! Pozdrawiam