karm mnie słodkimi truskawkami aż sok popłynie między piersiami wąską strużką proszę... oddaj go spragnionym ustom... i karm mnie ust swoich słodyczą krew w skroniach niech dziko pulsuje usta przy ustach na chwilę zamilkną i wtedy poczujesz...
staccato naszych serc wstrzymany oddech i błogość w duszy nasz przeciągły jęk...