Fajnie Elu, że mnie odwiedziłaś. Masz rację, że to czyny są ważniejsze. Te czyny. które budują, wspierają, pokazują... Ale są też czyny niegodne człowieka i słowa, które zostają w drugiej osobie na zawsze... Uściski wzajemnie Elu :)
Kaś, Ty wiesz co podać, żeby dopełnić...dziękuję za Korteza, mój ulubiony i ta piosenka też :)
Słowa potrafią dużo, ale jeszcze więcej potrafią czyny... Myślę, że te drugie posiadają wyższość nad tymi pierwszymi. To te drugie mogą skuteczniej ranić serce... Słowa, to tylko słowa... Deklaracje, siła wyrazu, przekaz przypuszczeń i oczekiwań. Czyny są faktami, niezaprzeczalnymi... Myślę, że bardziej bolą. Bądźmy bardziej wyrozumiali dla słów i bardziej wymagający od czynów.