M., tak pięknie wyszeptałaś o tej miłości... Otrzymałem ją w darze i obym okazał się jej godny. Obym nigdy się jej nie oduczył... PS. Dobrze jest się wspólnie rozklejać :) https://www.youtube.com/watch?v=ShZ978fBl6Y
Kati, merci beaucoup! :)
Sebastiano, zasłużyć na Twój ukłon, to zaszczyt :) Dziękuję, że jesteś tutaj, że czytasz i doceniasz.
Prostota zaskakuje niezwykłością...! Pragnienie miłości i uścisku dłoni drugiej osoby A te dogasające oczy matki patrzące na syna Katharsis! Moje ukłony
Miłość to tatuaż wypalony na duszy, jest z nami nawet wtedy, gdy nie możemy objąć ramionami obiektu uczuć. Każde słowo tutaj jest wiernością, każda pauza - przysięgą. I wciąż słyszę w tle tamtą melodię, która mi już kiedyś opowiedziała historię okien, w których w jedną noc pogasły wszystkie słońca. Myślę, że oczy każdej matki, która to czyta, zaszklą się łzami, i tylko tej jednej, o której tu mowa zapłoną wszystkimi gwiazdami nieba!
Ps. Dobrze, że dziewczyny rozrabiają u Ciebie, bo rozkleiłabym się na dobre!:) No i uświadomiliście mi właśnie, że to już wtorek!:) Pozdrawiam wszystkich:)