Jeszcze wczoraj była radosna najpiękniejsza wiosna zakwitły konwalie i bzy muzyka rozbrzmiewała dookoła spełniały się marzenia spełniały się sny
dziś spacerując wśród drzew poplątanych leśnych dróżek dotykam pierwszego oddechu jesieni babim latem otulony świt ostatnim letnim promieniem słońce ogrzewa serce i myśli
uśmiechem wracam do pięknych wspomnień każdego z minionych dni pogodzona ze złotą jesienią nawet w mroźną zimę z radością powiem dziękuje ci życie że jesteś, że ja... jestem
warto było...spotkać się choiaż na chwilę.
Z dedykacją dla....życia, bo nadal wiele w nim pięknych chwil :)
Grażynko...nie chciałam....pisać bezpośrednio dla kogo...i tak wiedziałam, że niektórzy mieli świadomość tego wyjątkowego dnia...i tego o czym mówi mój wiersz....
Jeszcze raz w tym dniu pięknym dniu, przyjmij moje najpiękniejsze słowa....
Cztrey pory roku... w odniesieniu do życia....dokładnie tak :):)
Do napisania tego wiersza skłoniły mnie dziś urodziny jednej z naszych koleżanek :):) Pomyślałam sobie, ech... ty życie, tak szybko nam umykasz.. gdzie tak gnasz? Dajesz radość przeplatasz łzy... A mimo to, tak bardzo chcemy...żyć, dotykać każdego z uczuć, radości, nawet smutku...ale nic cenniejszego niż zdrowie, życie, dzieci, rodzina...miłość. To dla niech chcemy żyć, trwać...walczyć, dotykać niemożliwego !
Więc niech nadal trwa ten bal, bo tylko raz zaprosił nas nie...niego.!! Nawet jeśli jutro dotknie " mróz "...serce pokona wszystkie przeszkody :):):)
Dziękuję za Wasze piękne komentarze.... ( za plusy też ) Życzę pięknego wieczoru...
bo najważniejsze to umieć dostrzegać piękno w każdej porze roku... wiosną - jak się budzi do życia, rozwija, rozkwita, śpiew ptaków, latem - ciepło, okres urlopowy, plony które dojrzewają, jesienią - zaś piękne barwy liści, zbiory plonów, a zimą - piękna w płatkach śniegu, nawet w skrzypiącym pod butami mrozie nie pomijając wspaniałych namalowanych przez niego obrazów na szybach :)))
oj te Pani piękne wiersze Pani Julio potrafią działać na wyobraźnię :)))