Jeszcze dzień mgłami osnuty...

...
Jeszcze dzień mgłami osnuty...
jeszcze chwil parę potrzebuje słońce
jeszcze chmury sennymi marzeniami nie rozmyte
jeszcze rosy krople trwają trawami przed nami błyszczące...

jeszcze przed słowem a już na krawędzi słowa...
uciekają tajemnice nocy porankiem spłoszone
jeszcze stada pegazów popędzą po niebie
jeszcze dzień rozpocznie taniec ze słońcem w ramionach...

jeszcze dźwiękami obudzą się chwile
jeszcze świt zaśnie emocjami nocy
jeszcze w Ciebie oddechem się wtulę
i ujrzę nasz świat w Twoich oczach...

jeszcze wilgocią pocałunków dzień zacznę
jeszcze zadrży kolorami serce
jeszcze w Twoich dłoniach będzie dla nas światło...
uczucia się rozpalą w ciszy iskierka po iskierce... Anita Steciuk

Blog literacki Anity Steciuk Anioł deszczu...