Za oknem deszcz
Jest taki czajnik
w którym gotuję
wodę na kawę
Niekiedy wrzątkiem
zalewam otwartą trumnę
i patrzę jak unoszą się w niej
różowe nagie zwłoki
Metaliczny kształt
pochlapany tłuszczem
na lśniącej kuchni gazowej
z błękitnymi jęzorami ognia
wydycha parę
Wszystko to ma miejsce
w małej kuchni
gdzie robię
poobiednią kawę...
Autor
127 935 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Dodaj odpowiedź 23 December 2018, 08:01
0 Cały czas mnie zachwycasz...Po twoich wierszach zawsze mam zajęte myśli, tak bardzo, że nie mają czasu usiąść nawet na chwilę...
Odpowiedź