Menu
Gildia Pióra na Patronite

o tej co wszystko przetrzyma

jest miłość jak opłatek
tak krucha że strach wziąć ją w dłonie

i ta jak chleb powszedni
spadający okruchami na ziemię
bo nie śmiał śnić o niebie

jest miłość czuwająca przy świeczce
z niedokończonym szalikiem
i snami o rękawiczkach

czytasz z niedowierzaniem
może nie spotkałeś jej jeszcze

nie martw się
kiedyś sama cię znajdzie
ona nie szuka siebie

137 611 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    28 October 2016, 07:22

    Mówię, że jest taka miłość..., Adamie.
    Ale i Ty masz sporo racji.
    Piękny cytat, trafny i wymowny, dziękuję, że zechciałeś podzielić się swoimi refleksjami.
    Pozdrawiam:)

  • fotograf

    27 October 2016, 21:02

    Mówisz, że nie jest egoistyczna, że zawsze opiekuńcza, że pokorna względem praw grawitacji? - hmmm? - bez idea-lizacji śnieg padałby bez przerwy, kolor biały ominąłby lilię.

    "Ani różnice poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic. Oprócz jej braku."

  • giulietka

    27 October 2016, 09:38

    Daniel, zamieniasz słowa w muzykę, fajna piosenka wyszła Ci z mojego wiersza, chętnie usłyszę melodię;)

    M, nie byłoby tych słów we mnie, gdyby nie było obok ludzi, którzy na to piękno otwierają mi oczy. Ty z pewnością należysz do ich grona.
    Dziękuję!

  • Adnachiel

    27 October 2016, 09:29

    Wiesz eM., po przeczytaniu któregokolwiek z Twoich wierszy, w moim świecie zapada długa cisza.
    W swojej poezji ukazujesz wszechobecne piękno, milczące aż do chwili, w której o nim nie opowiesz.
    Potrafisz opisać to, co dotąd było nienazwane, nieodkryte.
    Sam nie umiem nazwać każdej emocji, która kołysze sercem, gdy Cię czytam, lub gdy nadajesz imiona aniołom... Lecz za każdym razem to wszystko jest tak eteryczne i ulotne, iż można pomyśleć, że bez Ciebie, nie istniałoby w ogóle.

    Cóż, kawa zwów mi wystygła :)

  • Rikitikitawi

    26 October 2016, 21:09

    Pozwolisz mi, że Madzia...
    Dziękuję...

    "Tak krucha, że strach
    Miłość jak opłatek
    Strach ją w dłonie wziąć"

    Oddam czy zobaczę?

    "Tak tą co jak chleb ten
    Powszedni
    Bez znaczeń
    Okruchami spadający
    Na Ziemie nieśmiały
    O niebie nie śniący

    Tą miłość co czuwa przy świeczce z szalikiem
    Co niedokończonym snami
    Co niedokończonym snami
    Brakiem rękawiczek..."

    Jak czytam to wierzę
    Za często spotykam
    I bardzo się martwię,
    że mnie ona tuż nie szuka,
    że mnie ona tam nie znajdzie...

  • onejka

    26 October 2016, 18:41

    Tak, ta prawdziwa wszystko przetrzyma, wszystko rozjaśni, wystarczy pozwolić jej przyjść samej :)
    Wyjątkowy :):)

  • fyrfle

    26 October 2016, 11:05

    Pozory mylą, bo taka krucha baletnica, to potrafi potrafić taką miłość, że dłonie jej tak pracują, iż...znaczy się wiersz inspirujący, zaczyn do myśli wszelkich.

  • Seneka 18

    26 October 2016, 08:39

    Zabieram Madziu... do swojego nieba...