Jesteś ?! Na granicy sacrum i profanum. Czy My jesteśmy gotowi ? Być uczciwym wobec naszej cielesności Pełnej wulgarnej prawdy o nas. Rozdrapywać naszą fizjonomię Opisywać dyszenie i stękanie W zwierzęcym zapomnieniu Odrzeć z szat godności ? Nie,- i nie będziemy gotowi Póki jeszcze ludźmi jesteśmy
Wiersz jest odpowiedzią na odważne , obrazowe i intymne teksty Mglistej.
Wybaczcie mi brutalność mojej krytyki - ( rzadko nie trafnej ) Więc rozumiem waszą mściwą naturę. Wiedzcie jednak że czasami mam świadomość mej pochopności i ciężkości słów. Po czasie zdaje sobie sprawę że ktoś po drugiej stronie zapewne został dotknięty. Ale opinii już się nie cofnie. Tak jak mej natury pochopnej. Więc toczymy tą walkę dalej a ja postaram się mniej być agresywny . Mam nadzieje że nie skopcieję. Krew powinna szybko płynąć .
Ależ nie trzeba tego czynić, nieznajoma mi osóbko, wszak wiem, cóż tu się dzieje i o cóż tu się rozchodzi, czytać również umiem. Pomyślałem, iż postanowię i wpisać się pod Twoje prace, jak Ty wpisujesz się pod innych, jak zawsze, nie zawsze z miłym nastawieniem - ciekaw byłem Twej reakcji.