Świstak
Jesteś mym cieniem,
którego wciąż się lękam.
Idziesz za mną w krok,
kroczysz w stronę serca.
Boje się Ciebie,
każdego Twego ruchu.
Nie dajesz mi spokoju,
stanęłem więc bez ruchu.
Wraz z Twą obietnicą,
bez słów i bez czułości.
Gdy patrzę w Twoje oczy,
nie widzę w nich słabości.
To miłość czy śledztwo,
niechcę bać się Ciebie.
Nie pragnę być świstakiem,
walczącym ze swym cieniem.
13 790 wyświetleń
177 tekstów
60 obserwujących