Menu
Gildia Pióra na Patronite

Cztery pory Ciebie

Jesteś moją szóstą, nad ranem, latem.
Gdy budzę się, by żyć, jak we śnie.
To od Ciebie róże uczyły się piękna.
Jesteś moją dwunastą, w nocy, jesienią.
Dzięki Tobie troski opadają z gałęzi myśli, by potem zniknąć.
To od Ciebie mój sen nauczył się spokoju.
Jesteś moją dziesiątą, zimą.
Gdy ogień nerwów przegrywa, zgaszony spokojem.
To Ty nauczyłaś mnie jak zachować zimną krew, gdy bywa gorąco.
Jesteś moim wiosennym popołudniem, choćby czternastą.
Zapachem kwiatów, zachwycającym.
Dzięki Tobie, wiosennymi barwami patrzeć mogę cały rok.

A.

8548 wyświetleń
97 tekstów
8 obserwujących
  • Monika M.

    7 March 2020, 17:47

    Aż strach się bać, aby polubić...

    od yestem i maty
  • maty

    7 March 2020, 17:36

    Daruj sobie.
    Polecam ponowną lekturę własnych tekstów.
    W Twoim przypadku taka panika ,wobec błędów interpunkcyjnych to hipokryzja .

    Nie gniewaj się, wyrażam swoje zdanie. Dziękuję za subtelne powiadomienie mnie o dokonanych błędach .
    :)
    Miłej soboty . :)

  • maty

    7 March 2020, 17:27

    "Tak,bo to obrzydliwy błąd "
    Tak właśnie powinnaś napisać.
    A gdzie przecinek?
    Przykro mi ,że sama powodujesz sobie mdłości :)

  • maty

    7 March 2020, 17:23

    Już Ci lepiej ??