Rzeczywistości
Jestem w swym życiu romantycznie niepoprawny
Dość staromodny, by nie rzec dawny
I z tego powodu mam wiele przykrości
Bo nie pasuję do rzeczywistości
Nie lubie wrzawy, harmidru, hałasu
Uwielbiam śpiew ptaków i zapach lasu
Me życie aż kipi przyjaźnią, miłością
Lecz to mi sie kłóci z rzeczywistością
Nie lubię chamstwa, kłamstwa, obłudy
Z ogromną chęcią piorę innym brudy
Uwielbiam marnować czas dla ludzkości
Tylko to nijak się ma do rzeczywistości
Ale najgorszą w tym wszystkim jest rzeczą
Że wszyscy dokoła na mnie złorzeczą
Staram sie czynić, a wokół zwój złości
Dwa światy we mnie - mój i rzeczywistości
Jestem w swym życiu romantycznie ludzki
Przyjmuję swe życie choć czasem i w kucki
Paradoksalnie zaś mam dużo radości
Bo jakby nie było - umrę w rzeczywistości
Autor