Jestem w ciągłej podróży
Wierszami wypycham kieszenie
Chcę trafić na właściwy wers
Stacja po przeróbkach
Odbija słowa echem
Toczonym po torach życia
Hałas budzi czułość
Upojony treścią
Praw-dziwych zdarzeń
Jestem jak kubek
Do połowy pełny
Zniatany cudzym talentem