A ja myślę,że jeden sfrustrowany ,z problemami psychicznymi Adolf już nigdy w nikim nie zagości.Chociaz na Świecie nie brakuje naśladowców jego ,Batmanów i innych.
Batman, w dzieciństwie na jego oczach zamordowano rodziców, potem cierpiał, miał żal do siebie, że nic nie mógł zrobić Hitler, w czasie wojny był ranny, na nic zdało się jego poświęcenie, bo Niemcy się podali, po wojnie była gigantyczna inflacja, bieda, nikt nie miał szacunku dla kombatantów, jako artysta też był niedoceniony, nie dostał się na akademię, ojca opisywał jako zimnego despotę, zmarł, gdy miał 14 lat