jestem
człowiekiem - smutnym okiem
kamery
na wieży kontrolnej
skierowanej do raju
na dnie rozpacz
w której rutyną
zamieniam czas na zwierzęce korytarze
wyruszyć dalej to chwila
stanięcia na linie nadziei
że na którymś pniu znowu
przytrzyma mnie coś
w rodzaju boga