Menu
Gildia Pióra na Patronite

Na oślep

jestem ćmą, co spod rąk umyka
pyłem bez słów. mrok natury
kryjący się w lędźwiach
niewyprostowanych skrzydeł

i gorycz marnego lotnika.
gdybym wiedziała- pomodliłabym się
o gęste powietrze i upadek w otwarte
ramiona. milczysz. ty odważny.

panie, czarnym motylem jestem
w nie twoich dłoniach.

53 628 wyświetleń
414 tekstów
159 obserwujących
  • luterin

    14 August 2012, 22:11

    Przepiękny wiersz.

  • Pytia

    20 March 2012, 22:01

    .............cisza zmącona wiatrem pragnień już ........niechcianych........
    i krzyk ! ...za wyborem
    ..........ehhhhhhhhhh