Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jest taka pora roku …
którą kocham.
A konkretnie jej barwy …
Purpurowy, szary, pomarańczowy, żółty…
Srebrny i szczerozłoty.
Liście niesie wiatrem…
W rytm deszczu, który pada …
Słońce, które gdzie nie gdzie …
promieniami Nas przywita
I zaprasza do innego świata.
Świata refleksji, zadumy i troski …
Tęsknoty i wspomnień …
O tym, co odeszło i co nastąpi …
Do chwili mroku i ciemności …
Gdzie odnajdziemy …
Na Naszej drodze pełno jej korzeni …
Co bólu, cierpień i ran przysparza…
Na moment …
Bo prawdą jest, że krzywdzi Nas człowiek …
A nie ona …
Ona snuje się powoli…
Bacznie obserwuje ….
Chroni od cierpień, bólu i łez …
Bo tylko ona ,wie co to samotność serc…
Siedząc na ławce …
Na trawce …
Otaczając nas wkoło …
Cicho patrzy …
Pociesza Nas …
I uśmiecha do Nas się…
Mówi do Nas…
kiedyś miłość spotka Cię...
Na tej ławce…
Na tej trawce …
I szczęściem obdarzy Cię …
Wtedy wspomnisz sobie o niej…
O porze roku ….JESIENI.

15 965 wyświetleń
67 tekstów
3 obserwujących
  • 15 December 2015, 07:08

    Śliczny jest Twój wiersz. Tyle w nim tęsknoty, barw w emocjach , zadumy i refleksji.
    Nie da się przejść obojętnie obok takiego utworu.
    Technicznie, skróciłbym go trochę. ;)

  • Cris

    15 December 2015, 01:58

    Właśnie raczej wspomina się wiosnę, a jesień też ma urok swój...b.ładnie.
    Pozdrawiam :)