Jest taka miłość, która się nigdy nie zmienia, wszechogarniająca, nieprzezwyciężalna, wieczna. To miłość matki do dziecka.
Ona rodzi się pierwsza.
Miłość własnych genów... niestety.
Nie tylko własnych.
Własnych, więc żadna to miłość.
Rozumiem, że takie masz doświadczenie i stąd Twoja teoria. To powiem Ci, że bardziej błędnej nie poznałam.
To nie doświadczenie, ale obserwacja i refleksja. Ludzie nie są zdolni do miłości.
Miłość własnych genów... niestety.
Nie tylko własnych.
Własnych, więc żadna to miłość.
Rozumiem, że takie masz doświadczenie i stąd Twoja teoria. To powiem Ci, że bardziej błędnej nie poznałam.
To nie doświadczenie, ale obserwacja i refleksja. Ludzie nie są zdolni do miłości.